piątek, 23 grudnia 2011

314 - Piernik litewski

Thank God it's Christmas!

Oryginalny piernik litewski zawiera w swoim składzie mąkę żytnią. Ale komu by się chciało biec po takie cudo do piekarni skoro można zastąpić ją zwykłą mąką pszenną i też jest smacznie?

Składniki:
  • 700g mąki pszennej
  • 230g masła
  • 250g cukru
  • 400g jogurtu naturalnego
  • 380g miodu
  • 4 jajka
  • 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • przyprawy: 1 łyżka cynamonu, 1 łyżka kakao i 1 łyżka przyprawy do piernika
  • 380g dowolnie wybranych bakalii

Miód rozpuścić z masłem w garnuszku i wystudzić. Dodać ubite z cukrem jajka. Zmiksować z przyprawami i jogurtem. Mieszając dodać bakalie (wcześniej wymieszane z łyżką mąki), a następnie połączyć z mąką (uprzednio należy ją przesiać i wymieszać z sodą).
Masę przelać do wysmarowanej masłem formy. Piec w 170 st. C przez około 40 min (sprawdzać wykałaczką).

Forma: 40cmX20cm
Czas przygotowania: 50 min + pieczenie








wtorek, 20 grudnia 2011

311 - Sałatka Gyros

Najlepsza sałatka jaką w życiu jadłam. Wystarczy dla 6 osób, a przygotowanie nie zajmie więcej niż 40 min.

Składniki:

  • 2 duże piersi z kurczaka
  • duży słoik ogórków konserwowych
  • 2/3 słoika majonezu (słoik 310 ml)
  • puszka kukurydzy
  • 30 dag żółtego sera
  • 1/2 kapusty pekińskiej
  • ketchup łagodny (tyle aby prawie zakryć kukurydzę)
  • Prymat Kebab-Gyros

Piersi z kurczaka umyć, pokroić w kostkę, obtoczyć w przyprawie o przysmażyć na kropli oleju. Ser zetrzeć na tarce z grubymi oczkami, ogórki drobno pokroić w kostkę, sałatkę posiekać. 
Nakładać warstwami:


(od dołu)
mięso
ser
kukurydza
ketchup
ogórki
majonez
kapusta




Zróbcie to, poważnie!




wtorek, 13 grudnia 2011

305 - Czekoladowe pierniczki

Dzięki Roksanie znalazłam dzisiaj kilka wolnych godzin (napisała mi, że jutro gramy mecz, więc nie ma mnie na lekcjach :D) i upiekłam pre-pierniczki. Ponieważ okazały się całkiem smaczne, zawitają na wigilijnym stole zarówno klasowym jak i domowym.




Składniki wystarczyły mi na 4 duże blachy
· 3 i 1/3 szklanki mąki pszennej
· 1/2 szklanki kakao
· 3/4 szklanki cukru pudru
· 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
· 2,5 łyżki przyprawy korzennej do piernika 
· szczypta soli
· skórka otarta z 1 pomarańczy
· 180 g masła
· 1 jajko
· 3/4 szklanki płynnego miodu
· 55 g gorzkiej czekolady, połamanej

Mąkę pszenną, kakao, cukier puder, sodę, przyprawę korzenną i sól - wymieszać i przesiać.

W garnuszku umieścić masło, miód, czekoladę. Podgrzewać, mieszając, do rozpuszczenia i połączenia składników. Odłożyć do przestudzenia, choć mieszanka może pozostać lekko ciepła.

Do suchych, przesianych składników wbić jajko, dodać rozpuszczoną, lekko ciepłą mieszankę, skórkę z pomarańczy i zmiksować/zagnieść (niestety samemu trzeba ocenić co zrobić, mnie ciasto wyszło dość suche, więc je zagniotłam). Powstałą masę (może być na tym etapie klejąca) przełożyć do naczynia, zawinąć szczelnie folią spożywczą i odłożyć do lodówki na 1 - 2 godziny. Pobyt w lodówce powinien sprawić że masa stężeje i nie będzie się kleiła.

Po schłodzeniu ciasto partiami wyjmować z lodówki i wałkować na grubość około 3 mm lub grubsze. Wykrawać dowolne kształty.


Piec w temperaturze 180ºC przez 10 - 12 minut (grubsze odrobinę dłużej). Wystudzić na kratce.

Oczywiście pierniki można udekorować lukrem.

Po upieczeniu są dość twarde ale wystarczy włożyć je na kilka dni do metalowej puszki


piątek, 2 grudnia 2011

294 - Original Chocolate Chip Cookies



Tym razem upiekłam bez pomocy M. Jakoś lepiej mi wychodzi gdy jestem sama w kuchni. Nic się nie wylewa, nic mi nie spada... :)

Przed Wami Original Chocolate Chip Cookies - symbol USA. Obecne w każdym amerykańskim filmie.




Skladniki:
  • 150g  masla 
  • 125g jasnego brązowego cukru 
  • 100g białego drobnego cukru 
  • cukier waniliowy
  • 1 jajko i 1 żółtko
  • 300g maki 
  • 1/2 łyżeczki sody 
  • 2 tabliczki czekolady 



Roztopić w garnku masło i pozostawić aby lekko wystygło. Utrzeć w dużej misce z białym i brązowym cukrem i cukrem waniliowym. Dodać jajko i żółtko i ucierać do uzyskania kremowej masy. Delikatnie wmieszać przesianą mąkę i sodę. Następnie połączyć z pokrojoną na małe kawałeczki czekoladą.
Nakładać łyżką do lodów (ja zrobiłam o połowę mniejsze ciastka) na blachę wyłożoną papierem. Porcję "oczekującą" włożyć do lodówki.

Piec 10-15 min w 170 stC

Studzić na kratce!
Najlepiej smakują na drugi dzień. Można je przechowywać przez 5 dni w szczelnie zamkniętym słoiku.