niedziela, 20 listopada 2011

282 - Rogaliki z ciasta drożdżowego

Ponieważ z M. ciągle byliśmy źli na siebie, postanowiłam upiec ciastka o które już długo mnie prosił. Miałam nadzieję go trochę udobruchać. Rogaliki upiekłam z nadzieniem grzybowym ale zdecydowanie lepiej smakują z czekoladą (sobie też musiałam poprawić humor, więc zrobiłam jednego dużego, wepchnęłam do niego 2 kostki czekolady i zjadłam w tajemnicy).



Do zrobienia 48 rogalików potrzeba:
  • mąki pszennej (500 g)
  • jajek (2 szt.)
  • drożdży (5 dag)
  • proszku do pieczenia (1 łyżeczka)
  • margaryny (1 op.)
  • mleka (6 łyżek)
  • cukry waniliowego, ew. cukru pudru (2 opakowania, czyli około 2 łyżek)
  • białka z jajka (do posmarowania rogalików)
  • cukru (do posypania rogalików)
  • dowolne nadzienie, najlepiej marmolada lub czekolada
Aby zrobić rogaliki trzeba niestety poświęcić trochę czasu (ale czego się nie robi z miłości). Należy w letnim mleku rozrobić drożdże , dodać je do przesianej mąki, posiekanej margaryny, jajek, proszku do pieczenia i cukru waniliowego. Wszystko zagniatamy (ciasto ma się nie kleić) i... odstawiamy do zamrażalki na 2 godziny.

Po 2 godzinach wyciągamy je i dzielimy na 6 części. Każdą rozwałkowujemy i kroimy na 8 trójkątów (najlepiej najpierw wyciąć kwadrat, a potem go równo podzielić). Na każdy trójkąt nakładamy nadzienie i zwijamy w rogala (zaczynając od podstawy). Rogaliki posmarować białkiem, posypać cukrem i zostawić do wyrośnięcia na 20 min. Piec 15 min. w rozgrzanym piekarniku w temperaturze 170 stopni C.



I w ten sposób z M. znów jesteśmy szczęśliwą parą. :D